No i mam…dorosłą córę a ona nowy lifting pokoju i wypełniony wniosek o dowód osobisty:) Jak się z tym czuję? Całkiem bez zmian, tylko ostatnio o mały włos nie zarejestrowałabym jej do pediatry…Chyba dla rodziców faktycznie metryka nie ma żadnego znaczenia, dziecko to dziecko:)
Pokojowe zmiany dobiegły końca i dorosłe “dziecko” może wreszcie odsapnąć w swojej norce bez obawy, że za minutę matka wpadnie znowu coś mierzyć. Muszę jedynie ściągnąć zasłonki do podwinięcia…ech, zapomniałam a potem zabrakło czasu – cała ja.
Coś co dla mnie jest zupełną nowością to odwaga do dziurawienia ścian!! Kiedyś było to dla mnie nie do pomyślenia. Ale i powody były prozaicznie: dziury w ścianach z tynku a nie gładzi nie są łatwe z naprawie bez widocznej “łatki” a ramek nie mogłam nigdy znaleźć takich “docelowych”, bo albo szpetne, albo cenowe Himalaje… W końcu to tylko ramka do licha, ma nie szpecić i nie wyłazić na pierwszy plan, bo to co w ramce ważne… I ostatnio znalazłam i dziurawię na potęgę spełniając swoje marzenia sprzed kilku lat o “oprawieniu” w ramki swoich pociech :):) Budzę się z uśmiechem:
I z uśmiechem Was pozdrawiam dziękując za odwiedziny i komentarze,
Lambi
No cóż... czas zapitala jak szalony i dzieci nam rosną w tempie kosmicznym. Mój Synio odlicza dni do 18-tki, jeszcze tylko trzy miesiące i będzie upragnione prawo jazdy (bo za dowodem osobistym nie tęskni :)). Tak sobie myślę, że może poszłabym w Twoje ślady i zafundowałabym mu na urodziny lifting pokoju. Pomysła mam od dawna, ale do realizacji wciąż mi brakuje "kopa". Teraz pokój jest po prostu zwyczajny - sosnowo-zielony a marzy mi się pokój w stylu industrialnym (no może w wersji light), materac na paletach, szare ściany, na jednej ścianie wielka panorama NY ... nic to! Trzeba zakasać rękawy.
OdpowiedzUsuńTwojej 18-ce (ślicznej jak z obrazka) życzę dużo szczęścia a Tobie kolejnych tak przepięknych pomysłów na dom. Buziaki.
Kochana, dziurkuj ściany ile wlezie, bo nic tak nie cieszy jak od wczesnego rana dziecięce oczy wpatrzone z ramki.
OdpowiedzUsuńCórka cudmiód :-)
Pozdrawiam
Dzien dobry Lambi,
OdpowiedzUsuńpiekne to twoje dorosle dziecko (przy tej okazji najlepsze zyczenia!!) i pokoj tez cudny!
Szczegolnie podloga wpadla mi w oko :o)
Pozdrawiam serdecznie i przyjemnego weekendu zycze,
Frida
Piękny ten pokoik!! Też jestem na etapie (faza planowania) remontu "dziupli" mojej córy i zainteresowało mnie łóżko - gdzie zostało kupione?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Urszula.
Kilka lat temu były w sklepach "Jysk", przyznam się że od razu kupiłam 3 sztuki, bo świetnie sprawdza się na tarasie. Jeśli w Jysk już nie ma to poszperaj na Allegro albo w necie, poza tym to dość prosta konstrukcja z rurek, sądzę, że spokojnie do zrobienia przez ślusarza - metaloplastyka. Stelaż i materac do kupienia osobno, wymiar 100x200 cm.
UsuńPozdrawiam:)
Piękny pokój taki ciepły, przytulny i spokojny aż nie chciało by mi się z niego wychodzić :)
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt! Sama chciałabym mieszkać w takim pokoju :-)
OdpowiedzUsuńPokoik przytulny ,romantyczny a córci śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczny:) Trochę w stylu angielskim, trochę nowoczesny, jeszcze dziewczęcy, a już kobiecy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zapatrzona:)
Bardzo fajny pokój dorosłej córki:)Dziewczęcy i przytulny, ale zarazem uniwersalny. Oj, dzieci rosną, moja co prawda o połowę młodsza od Twojej, ale czasami nie mogę się też nadziwić, ze już taka duża, wygadana, mądra...:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńRomantyczne to twoje pełnoletnie dziecko. Zazdroszczę. Moja przemalowałaby wszystko na czarni, a ciuchy trzymała na podłodze. W głowę zachodzę po kim tak ma?! Zazdroszczę ci więc.
OdpowiedzUsuńLadna Corka .
OdpowiedzUsuńWitaj, fantastyczny pokój. Moje dzieci też już dorosły i wyfrunęły z domu. Zaintrygowała mnie podłoga, co na niej położyłaś? Wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńZwykłe kafle 33x33 cm tylko z motywem kwiatowym. Pokój jest mały ok 12 m dlatego chciałam, żeby na podłodze coś się działo a nie liczyło kafelki:) Ale niestety nie pamiętam gdzie kupiłam, kilka lat już minęło:)
UsuńPozdrawiam:)
Ja szyłam w grudniu poszewki na poduszki - połączyłam ze sobą dokładnie te same dwie tkaniny co ty na poduszkach i zasłonach. Cieszę żę ktoś oprócz mnie wpadła na taki pomysł, bo teraz jestem pewna, że to nie był zły pomysł.
OdpowiedzUsuńKiedyś wrzucę moje poduszki na blog.
a pokój jest śliczny.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona! Pokoik przepiękny, uroczy, dopracowany do najmniejszego szczegółu :) możesz być z siebie dumna :)
OdpowiedzUsuńA córa jaka piękna kobieta!!
ależ masz piękne dorosłe dziecko :)
OdpowiedzUsuńfajny pokój, podoba mi się wszystko prócz podłogi ;)
ściskam mocno
Kasia
Ależ z niej piękna KOBIETA!!! Tak moja Droga, nie dziewczynka, ale kobieta!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci, że remont pokoju córki masz już za sobą! U mnie od czerwca zacznie się demolka! Trzeba rodzeństwo wreszcie rozdzielić i tak znaleźliśmy kawałek kąta dl Mili, ale to wiąże się z totalną rewolucją w całym domu. Oj będzie się działo!
Piekna masz corke!!!
OdpowiedzUsuńPokoj zrobil si eprzestronny i bardzo przytulny, sama bym taki chciala:-)
buziole, milego dnia!
cuddddddddddddddddddnie :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że moja 14 latka za 4 lata będize miała tak piekny pokój
a nie jak dziś sajgonia z plakatami w tle a fuj :)
Ja bardzo lubię dziurawić ściany:) Ramek i rameczek mam całą masę tylko zdjęć wywołanych brak:(
OdpowiedzUsuńPięĸną masz córę i fajny mam pokoik.
Ja też chce takie łóżko!!!!! Podaj namiary gdzie je kupiłaś....
OdpowiedzUsuńBeata
Kupiłam w "JYSK" ale parę lat temu.
UsuńLambi, z czasem robisz się coraz bardziej sentymentalna ...mam wrażenie że złagodniałaś (?)
OdpowiedzUsuńDzieci to niestety nasza metryka ;)
Pokój przytulnym, dobrze bym się w nim czuła.
Trzymaj się ciepło
piękny i przytulny pokój :) lambi, nadal nie mam od Ciebie adresu do wysyłki - jesli nadal jesteś zainteresowana cegłą - poproszę :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPolinne pisałam na maila, którego podałaś ale mail mi nie przechodzi:( Możesz jeszcze raz napisać mi swojego maila w komentarzu?
UsuńBuziaki:)
Pokój wyglada rewelacyjnie!!!A córcia to juz inna bajka -bardzo fajnie ! pozuje!!!Myślę że efektami Twych prac jest równie zachwycona!!Mnie czekają 2pokoje do zrobienia-jednak dla mniejszych dziewczynek.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńAgnieszko dzięki wielkie i czekam z niecierpliwością na pokoje dziewczynek, oj, jak znam Twoje pomysły to będzie bajecznie!
UsuńPozdrawiam ciepło:)
piękna dziewczyna w pieknym pokoju...
OdpowiedzUsuńdzirawa sciana i te czystobiałe ramki wygladają super... zastanawiałam się , jak pokazywałaś remont sypialni czy zostawisz tę ściane... no i super , ze tak!
Cieszę się, że mój pomysł z pozostawieniem kawałka starej ściany Ci się podoba:) Przy równiutkich rigispowych ścianach taka stara sama w sobie sprawia wrażenie obrazu:)
UsuńPozdrawiam:)
No i cudnie ma! Albo i jeszcze lepiej - naprawdę szalenie mi sie podoba! Ściskam Cię mocno a dziecku gratuluje dorosłości! :):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję DeZealku:)) I ściskam:)
UsuńPięknie wyszło. Zasłonki przepięknie się prezentują :) W ogóle całość dopasowana idealnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, miłe jak komuś się moja dłubanina podoba:) Pozdrawiam:)
UsuńCudny pokoik:) taki klimatyczny romantyczny:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, najważniejsze, że odgracony;)
UsuńPozdrawiam:)
Corka wyglada na 30-ke,a pokoj piekny,ale jak dla 10-latki.
OdpowiedzUsuńWzdycham i wzdycham....
OdpowiedzUsuńTeż chce mieć tyle lat, świeży dowód osobisty i taki pokój :-)
Oj tam, tyle mamy, tylko pokoje musimy sobie same zrobić;)
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie :) Ja niedawno też kładłam boazerię, ale w kuchni. Takim niewielkim sposobem można zupełnie odmienić wygląd wnętrza. Najważniejsze to mieć pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Wiola
Dzięki wielkie:) Też z przyjemnością położę w kuchni jak już wyburzę ściany - chociaż jedną widzę w boazerii ale wyższej:))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
A ja chciałam zapytać o te piękne ramki na zdjęcia. Gdzie takie mozna dostac ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiesia
Ramki są w Castoramie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przepiękny pokój,lekki,zwiewny,ciepły ,romantyczny,,,można by tak długo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ps.mam taką samą sofkę:)
No po prostu słów brak.....Pięknie!! Po prostu pięknie!!!
OdpowiedzUsuńA dzięcię jakie piękne!!!!!
Pozdrowionka dla Was
Dorotko a materiał na zasłony to skąd?
OdpowiedzUsuńAga, a z Ikeji:))
OdpowiedzUsuńDla Was również pozdrowienia:)
Sliczny pokoik!
OdpowiedzUsuńAle super ściana z tymi ramkami wygląda zjawiskowo. Jak wykonałaś taką ścianę? Ja mam zawsze problem z tym jakie zdjęcia włożyć do ramek, aby efekt był tak fajny jak u Ciebie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdjęcia wysłałam via net do Fotojokera, żeby mi wydrukowali na papierze foto. Można wybrać sobie różne formaty w zależności od rozdzielczości i jakości oryginalnego zdjęcia. Na stronie fotojoker.pl można pobrać darmowy program do obróbki zdjęć ( zakładka "fotousługi" ). Myślę, że efekt polega na tym, że podobna tematyka, odbitki czarno białe i ta sama wielkość zdjęć. Życzę miłej zabawy przy komponowaniu:) Przyznam, że ja nawet zamawiam u nich zaproszenia na uroczystości z wykorzystaniem moich zdjęć:)
UsuńPozdrawiam
Zdjecia są śliczne i super dobrane ale chodziło mi dokładnie o ścianę :)
UsuńŚliczny pokój!
OdpowiedzUsuń