piątek, 23 listopada 2012

Jak zostać milionerem…

 

IMG_6228

 

proste jak drut…trzeba zainwestować w kupno starego domu, remontować go latami wypruwając flaki i sobie i jemu, a z pewnością pod jakąś podłogą, pomiędzy tonami plew wymieszaną z kurzem i mysimi szczątkami znajdzie się 100 milionów marek… czy to nie przyjemna perspektywa? Oczywiście ten papierek jest mniej wart niż moje kolejne strychowe znalezisko, to przynajmniej z racji swojej wagi warte jest jakieś 10 zł ;)

 

IMG_6020-crop1

 

Ależ tam były dziury w podłodze, skoro taki spory odważnik 0,5 kg wpadł zupełnie niezauważenie…

Znalazłam jeszcze po kokardę spinaczy do bielizny, całkiem niewspółczesnych, dziecięce buty i odżywki dla koni – czyli standard – na szczęście tylko tyle;)) W sumie to miałam zamiar już straszyć tym pomieszczeniem jak wyglądało przed remontem ale… jeszcze chwilka. Najpierw moje mini gary z TKMaxx :

 

IMG_6200

 

Są tak malutkie, że ledwo mieszczą parę drobnych monet, chyba nawet nie nadadzą się na kocią miskę;) Ale oprzeć im się trudno, mają czarujący kolor, który mi osobiście kojarzy się z latem i ciepłem, dziwne trochę…

 

IMG_6208

 

Oczywiście nie zapomniałam o modnych kropeczkach… te dwie groszkowe patrzyły na mnie z półki :

 

IMG_6181

 

I skoro tak popatrzyły…to pomyślałam o Was…

Za wszystkie Wasze słowa, za odwiedziny, za pamięć, za dowody wdzięczności, sympatii, za to chciałabym Wam podziękować serdecznie i jak podobają się te dwie ceramiczne foremki to proszę o wpis w komentarzu. Jeśli chętnych będzie więcej niż jedna osoba, to zrobię losowanie. Nie musicie linkować zdjęcia i publikować u siebie banerka. Wystarczy napisać w komentarzu chęć przygarnięcia kropkowych garneczków. Proszę jedynie wyrobić się z namysłem do 15 grudnia 2012 roku, bo chciałabym żeby dotarły przed Świętami :)

 

IMG_6196

 

Ja niestety znowu znikam…tym razem już odkładam plan lotów na czas zimowy ale remont i meble wołają…

 

IMG_6125

 

Do usłyszenia najpóźniej 16 grudnia,

pozdrawiam,

Lambi

58 komentarzy:

  1. Kurczaki, cieszę się, że się odzywasz; tak lubiłam do Ciebie zaglądać, tyle inspiracji.
    Cieszę się, że jesteś.

    Odważnik najfajniejszy chyba.
    Zostanie milionerem to kłopot jednak, choć nie powiem, że nie przydałby się.
    Lubię skarby starych domów.

    Miłych snów
    jolanda

    OdpowiedzUsuń
  2. Garneczki, marzenie. To nic, że w wersji mini.
    A znaleziska urocze, bo mają wartość sentymentalną. Chociaż mały milionik by się przydał :-)
    Uściski ślę

    OdpowiedzUsuń
  3. straaasznie długo kazałaś na siebie czekać. Foremki sliczne- chętnie się zapisuję, ale ciekawi mnie to co pokrywa stół, bo wygląda jak maca?Milionen euro przypadkowo znalezionych za progiem życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olqa, to co pokrywa stół to odrapana farba i rdza...serio :)) Stół długo stał na dworze i się patynował, a że taki mi się podoba, no cóż :)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Są cudne:-))) Z radością bym przygarnęła do mojej wyremontowanej ( oby! ) w grudniu kuchni:-))) U nas też dom wyglada jak w trakcie operacji chirurgicznej na jego otwartym sercu. Sufity obdrapane ze starych tynków, ściany w trakcie czyszczenie z milionów warstw farby olejnej, a przedpokój malowniczo zaopatrzony w niepomalowany jeszcze karton gips. Plany są ambitne, ale ile zrobimy i tak będzie lepiej:-)))
    Z remontowym pozdrowieniem
    Asia
    PS. A ja znalazłam na strychu tylko same śmieci... Ech!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne garnuszki na pewno kolejka będzie długa, a ja pierwsza. Pozdrawiam i dziękuje za bloga

    OdpowiedzUsuń
  6. No to z niecierpliwością czekam na zdjęcia przed i po , oczywiście kropeczki tak cudne ,że nie można się im oprzeć , więc się szeroko uśmiecham.
    Pozdrawiam
    Ps. a i czekam na jakieś świąteczne pomysły , bo te zeszłoroczne choinki były naprawdę super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne te mini gary a kropkowe garneczki niezwykle urocze, dlatego staję nieśmiało w kolejce to te cudeńka.
    serdeczności
    Edyta

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj, bardzo bardzo mi się podobają foremki w kropki:) Uśmiecham się na ich widok a ostatnie dni nie nastrają do śmiechu.
    Pozdrawiam,
    Stała wiera poglądaczka:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lambi, z zielenią mi nie po drodze ale groszki (słabości moja!).

    W szukaniu skarbów na strychach, stodołach to ja mam praktykę. W dzieciństwie snułam plany co ja to mogę odkryć w zabudowaniach naszego domostwa, tym bardziej że atmosferę podkreślali Niemcy, którzy w moje progi ciągnęli co rok jak do Mekki.

    Pozdrawiam i nieśmiało proszę, pisz częściej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach ten Twój Straszny Dwór ....To chyba najładniejsze miejsce jakie kiedykolwiek widziałam ...:)i jeszcze można w nim znależć milion marek ...czego chcieć więcej ??? :DDDD

    Garnuszki są śliczne, więc wyrażę chęć ic posiadania :)

    Pozdrawiam ciepło.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie każdy znajduje takie cuda:) Garneczki- foremeczki słodkie i romantyczne:) Chętnie bym je przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
  12. zielone??????? oj kochana -dziękuję //to speszyl for mi!!!!!!uwielbiam zieloności:)))
    niestety u mnie takowych sklepów niet...czasem będąc w Gdańsku oszołomiona wielkim miastem wpadam do jakowyś sklepów....
    mam cicha nadzieję ,że losowania nie będzie ..i jako jedyna chętna ...taaaaa...pomarzyć dobra rzecz-pozdrawiam Lambinko...zgarniając przy okazji kolorowa landrynkę:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. To ja będę pierwsza:) z chęcią przygarnę takie cudeńka!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. No to Śnieżynko pod choinkę kropeczki dostarczysz? Z chęcią je przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyrażam chęć! A jakże! Pozdrawiam serdecznie! K.

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym, chciała.... tylko nie wiem czy zagramaniczni mogą...:/
    A takie 100 milionów to by mi się przydało, albo chociaż z 10... Szczęściara z Ciebie, hehe:)
    Buziol!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jesteś nareszcie :-)
    A kropeczkowe cudowności chętnie bym przygarnęła.
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana! no już myślałam, żeś przepadła - tak rzadko tu zaglądasz!
    Znaleziska i nowe zakamarki z Twojego domu nigdy nie przestaną mnie zadziwiać :) Bossskie :)
    Pastelowe nabytki - cudne! Groszki to ja uwielbiam - fajnie by się wpasowały u mnie :)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne groszki! W moim ulubionym kolorze. Chciałabym, oj chciała...

    OdpowiedzUsuń
  20. No szkoda, ze nie pokazalas spinaczy i bucikow dzieciecych i zdjec "przed".
    Sliczne, groszkowe miseczki:-)
    ostatnie zdjecie bardzo stylowe...
    buziole i usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, zdjęcia przed i po pokażę, mam nadzieję, że już niedługo:)
      Również ściskam mocno:)

      Usuń
  21. Działaj remontuj i szukaj tych milionów ,tylko tez i pojawiaj się tu częściej kobieto!!!!
    Takie małe kawałeczki pokazujesz tego swojego domku no!!!!
    A miseczki to ja chętnie!!
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, ze znowu znikasz...Powiem Ci nawet, że krótko przed Twoim poprzednim postem czyli po dłuuuugiej przerwie w Twoim blogowaniu wlazłam sobie stęskniona za nowymi postami (chlip, chlip...) na Twojego bloga, by sie pogapić na Wasze wnętrza...
    No tak czy inaczej wracaj szybko, a ja wyrażam chęć przygarnięcia groszków-myślę, że chętnych będzie duuuuużo więcej:).
    Szkoda że ten milion nie jest wart choć z pół miliona...:)
    ściskam
    A

    OdpowiedzUsuń
  23. A że mam hopla na punkcie wszelakich kokilek, których kompletnie nie używam:))) Po te stanę w kolejce z wielka przyjemnością, a chyba jestem pierwsza:)))
    Patti

    OdpowiedzUsuń
  24. Auuuuu nosz milionerka jak trza. Kurcze ja nic nie znalazłam u siebie-choc sufity prute były i są.
    Za garneczki dziękuje-niech przydadza się komus innemu,
    Pzdr
    buziole w noch

    OdpowiedzUsuń
  25. a już byłą w ogródku już witała się z gąską - o rzesz !!
    jak by taka bańka ułatwiła kilka spraw !!!!
    no nic ja w każdym razie chętnie przygarnę groszeczki a nawt garnuszek tekamaxsowy :)
    lubię wiosna i latem na stole mieć pastelowo i kolorowo :)

    uwielbiam do ciebie zaglaać zdecydowanie za mało mi tu ciebie
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo proszę pisać częściej! Lubię bardzo Pani bloga, zmagam się z podobnym DOMEM i podoba mi się pani poczucie humoru. No i naczynka śliczne. Pozdrawiam serdecznie. Blanka

    OdpowiedzUsuń
  27. mój e-mail : skanga@poczta.onet.pl (Blanka). Zapomniałam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne znaleziska i piękne doniczki w kropeczki :-))

    OdpowiedzUsuń
  29. Tęskniłam za Twoimi wpisami Milionerko! Fantastyczne znalezisko, w ramkę i na ścianę ;-))

    OdpowiedzUsuń
  30. Mysle ,że wpisów będzie jednak wiecej;))Ja się na pewno dopisuje,bo są śliczne:))

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudne naczynia w pięknych kolorach.Ciekawe co jeszcze kryją zakamarki Twojego domu?
    może skrzynie ze złotem zakopana gdzies w piwnicy :)))

    OdpowiedzUsuń
  32. i ja dołączę do fanek odważnika :))) a tych milionów gratuluję serdecznie ..
    Oczywiście czekam na zdjęcia przed i po które uwielbiam !!
    Zieleninką również nie pogardzę :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  33. Garnuszki cudowne. Mam wielką nadzieję, że może wyląduja u mnie i dlatego z wielka radościa się zapisuję! Pozdrawiam, Asia.

    OdpowiedzUsuń
  34. Garnuszki cudowne. Mam wielką nadzieję, że może wyląduja u mnie i dlatego z wielka radościa się zapisuję! Pozdrawiam, Asia.

    OdpowiedzUsuń
  35. Prześliczne garnuszki. Z wielka radością ustawiam się po nie w kolejce. Pozdrawiam serdecznie, Asia.

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam takie klimaty!

    Zapraszam na candy - http://kreatywnie.folog.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. Chętnie przygarnę groszkowe cuda aniaaugu@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. Z przyjemnością przygarnę te urocze garnuszki

    Podglądaczka DorotaJ
    jakubaszek@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja mam słabość do groszków i kropek... jak wpadniesz do mnie, to przekonasz się :) A jeszcze ten kolor... kolor sałaty... uwielbiam :) Ja wołam garnuszki do mnie... czy mnie słychać??????
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam zielenie, więc i ja staję w kolejce do przygarnięcia:) Pozdrawiam serdecznie z północnego południa:)

    OdpowiedzUsuń
  41. No a gdzie zdjęcia rozbebeszu???? Miały być i nie ma! Za to gary i kropki na tej lekkiej zieleni są cudne :) Tak cudne, że zapisuję się na losowanie ;)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  42. No a gdzie zdjęcia rozbebeszu???? Miały być i nie ma! Za to gary i kropki na tej lekkiej zieleni są cudne :) Tak cudne, że zapisuję się na losowanie ;)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  43. Cześć Milionerko:) Jak długo trzeba będzie czekać na zdjęcia z demolki to sama wpadnę na kontrolę!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadnij w przyszły weekend polakierować mi podłogę;)

      Usuń
  44. O nie! dodałam komentarz w innym poście, a chciałam w tym! No nic. W każdym bądź razie piękne foty.

    OdpowiedzUsuń
  45. Urocze te niebieskie garnuszki! Takie mikruski, ale przecudne!
    Jak masz zamiar je wykorzystać? Ja chyba zrobiłabym przyprawniki z nich, bo przypraw u mnie do zasypania :)

    Pozdrawiam!
    Żelikowska

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie mam szczęścia ale w kolejce stanie bo tym pieknością trudno się oprzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  47. A ja chcę te spinacze po kokardę sięgające.Jestem. Lolo żywy. Napisz coś więcej na priv.

    OdpowiedzUsuń
  48. zielone i groszki..to to, co Alinki lubią najbardziej! Pozdrawiam cieplutko i do kolejki się ustawiam!
    Hawruczenki@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  49. fajny odważnik, lubię takie starocie

    OdpowiedzUsuń
  50. Witam Lambi, trafiłam do Ciebie przez przypadek :) - jak na większość moich ulubionych blogów :) po pierwsze to chylę czoła przed tym pięknem jakie pokazujesz światu. Przepiękne dekoracje i aranżacje wnętrz!
    A wracając do meritum to naczynka są śliczne więc zgłaszam swoją gotowość do zaopiekowania się nimi :D
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  51. ....jakie sliczne :) ....to ja też stanę na końcu kolejki ;) ...(marzenkaa@op.pl)

    OdpowiedzUsuń
  52. prześliczne te naczynka... na przyprawy to chyba za mało szczelne są, ale może jakieś "pachnidełko" znalazłoby w nich miejsce...
    w kolejce po groszkowe prezenciki również chętnie stanę... może akurat szczęście przed świętami dopisze...

    OdpowiedzUsuń
  53. Wprost ubóstwiam groszki i również zgłaszam chęć udziału w losowaniu. Mój adres mailowy to: katarzyna.przybylska85@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  54. stoję w kolejce do losowania naczynia śliczne mój adres :u_ela@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  55. JAK MI SIĘ MIŁO DO RANA ZROBIŁO. i MY TAK RAZEM , OD 1 DO 4 NAD RANEM??? BARDZO BARDZO SIE CIESZĘ, ŻE CI UMILIŁAM WIECZÓR. POZDRAWIAM I ZYCZE NANJNJNAJNANANJANJANJANJA NA ŚWIĘTA I NA NOWY SWIAT, BO STRAY 21 PRZECIEZ SIĘ ROZPADŁ ;-)

    OdpowiedzUsuń