Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dom. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dom. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 24 czerwca 2014

chevron’y na salony



na blog



na blog1



na blog2



na blog3



na blog4




na blog5


Nie ukrywam, że od kiedy chevron stał się modny, na czasie, trendy i w związku z tym dostępny nawet na kubkach w sieciowych sklepach ucieszyłam się i zmartwiłam jednocześnie. Z jednej strony wreszcie doczłapało do nas kultowe wzornictwo a z drugiej od razu taki przesyt? Nie chciałabym aby chevron się nam przejadł, ale chyba martwię się na zapas, w końcu był od zawsze, nawet w utkany w lnie w ścierkach kuchennych tylko my do tej pory go nie zauważaliśmy :)
Zresztą, nie może się znudzić, na zdjęciach widać jak niewiele potrzeba jak pojawia się zygzak :))
Poduszki uszyte w podzięce dla wszystkich, którzy polubili i polubią stronę Domija na facebook’u. Można zapisywać się przez stronę na fb ( link na górze po prawej). Tam też szczegóły.


na blog6




na blog7




na fb 23.06


Raz jeszcze dziękuję Wam i zapraszam na rozdawajkę :)

Lambi

czwartek, 15 maja 2014

poddasze



na blog


Jak to się mówi “słowo się rzekło, kobyła u płotu…” obiecałam odzywać się częściej i znowu pokazuję coś nieskończonego. Wiadomo, że na zdjęciach stryszek wyglądał dość efektownie i przed remontem, ale uwierzcie mi – straszył :)) Koniec z dziurami w ścianach, dyndającą folią dachową, milionem metrów przedłużaczy i przyheftanej na sznurku jarzeniówki jako oświetlenie! 
Koncepcja założona lata temu wchodzi w życie praktycznie bez poprawek – jak najwięcej belek na wierzchu, jak najmniej rigipsowych płyt, tynki białe, belki ciemne, tapicerka w dużej ilości jasna ( biała haha ) i mnóstwo lamp stołowych. Pod lampy została zrobiona zmyślnie elektryka, jest wydzielony obwód z gniazdkami przeznaczonymi do lamp – jednym włącznikiem zaświeca i gasi się wszystkie :)) Oczywiście wmontowałam sobie w sufit kilka halogenów ale w celu nie przeoczenia paprocha przy sprzątaniu ;)
Dziura w ramce… dziura ma dwa cele, pozostawienie kawałka starej ściany ( Ita, pamiętasz ? ) i noszę się z zamiarem wybudowania wokół niej atrapy kominka z łupka. Póki co jest sobie ładną dziurą w ramce.
I naprawdę byłoby super, gdybym miała do wykończenia tylko listwy ( podłogę położę jak mi kot znormalnieje  ) i do uszycia obicie na szezlong, ale zrobiona jest tylko połowa pokoju, a na drugą nie mam sił. Może po weekendzie :)
Jak dokończę to wkleję nowe zdjęcia, co tam…

na blog1




na blog2




na blog3



na blog4



na blog5



na blog6




na blog7



na blog8


na blog9



na blog10


na blog11



na blog12


Pozdrawiam serdecznie,
Lambi

sobota, 19 kwietnia 2014

Stół do kuchni



tytułowa na bloga

Sporo czasu temu przy okazji malowania podłogi w kuchni pisałam, że potrzebuję jeszcze idealnego stołu – tutaj KLIK
Znalazłam, radość ogromna :))

IMG_8509


IMG_8511


IMG_8516

Teraz okazuje się, że potrzebuję idealnych krzeseł :))
Oczywiście mam już je na widelcu, ale jest kilka ale w tym ciągły remont a krzesła caluśkie tapicerowane. Póki co szyję nowe pokrowce na stare. Kontrafałdy, wokół oparcia i siedziska wypustka, z boku zapięcie za suwak.


IMG_8502



IMG_8526


Pamiętacie jak kilka lat temu na Wielkanocną sesję zdjęciową przytargałam króliczki? Teraz cała prawda o słodkich mordkach które tylko ustawiały się do zdjęć :)) Nie ma bata, były grzeczne półtorej minuty a potem każde szło w swoją stronę, byle dalej od obiektywu…
Szarpały serwetę, próbowały konsumpcji mchu, gałęzi bluszczu, wdrapywały się na lustro, ech…towarzystwo do współpracy trzeba było zachęcać marchewkami :)


p1170111



p1170121



p1170126




p1170154



p1170163




p1170168



Dlatego tak lubię to zdjęcie, no króliczek jak z obrazka :)
Macie ochotę wysłać komuś życzenia z użyciem tej kartki Wielkanocnej – zapraszam!
Kochani, Spokojnych I Wesołych !


p1170160


Lambi

piątek, 20 grudnia 2013

Apetyt na Święta…


IMG_7963

Przyznam, że tegoroczne Święta są dla nas jakby miesiąc za wcześnie…wróciliśmy z wakacji w drugiej połowie września i tacy rozmarzeni Chorwacją pozostawalibyśmy nadal gdyby kalendarz nie potrząsnął nami okrutnie: Obudź się! Święta! No cóż, choć ogromne bukiety suszonej hortensji truskawkowej mogłyby dalej solo cieszyć moje oczy nie pozostałam obojętna na świecidełka Bożonarodzeniowe i hałas szurających po domach mebli. Zaczęłam od przemeblowania:))

IMG_8033

Właściwie połowa mebli zatoczyła idealne kółeczko…te stojące na parterze poszły na górę, te z góry zlazły na moich i mężowych plecach na dół, te z lewego pokoju do najbardziej prawego czyli łazienki. Dla jednych to już będzie docelowe miejsce dla innych tymczasowe, zresztą kto to wie? Ważne, że ma się czym żonglować:)) Jedyna upierdliwość to pamiętać później co gdzie jest – niestety przy takiej roszadzie ciężko długi czas się odnaleźć.
Trafione na bank to “nieskończona” komoda w łazience. Właściwie pasuje mi ten mebel wszędzie, mogłabym mieć jeszcze jej trzy klony i byłoby idealnie.

IMG_7966

IMG_7970

IMG_7973

IMG_7976

W zeszłym roku ( o ile pamiętam ) z dekorowaniem domu na Święta było mi nie po drodze…aaa, już wiem, mało tego, że zaczęłam za późno i wszystko naraz to jeszcze zapadłam na grypsko i nawet pierwszy raz w życiu spaliłam garnek. Żeby sam, pół biedy, ale w środku było coś co rozniosło po domu okropny smród i zadymienie totalne. Wietrzyłam do rana opatulona w koce a od rana Paweł mył wszystko, prał, prażył kawę, podgrzewał ocet – wszystko, żeby pozbyć się zapachu naprawdę nie do wytrzymania.
Mamy piątek, na sieni wisi girlanda, zupełnie banalna ale spore bombki poprzeplatane szyszkami robią wrażenie. Bombki kupiłam w zeszłym roku, powiesiłam na łańcuchu zawieszonym do belki sufitowej. Styropianową kulę okleiłam bukszpanem z moich kul w ogrodzie i zatknęłam na patyk znaleziony na szafie przy sprzątaniu. Tylko nie pomyślałam, że takich roślin nie targa się do domu, gdzie głupia kocia może zeżreć!!!

IMG_8022

IMG_7983

IMG_7984

IMG_7997

IMG_8005

W Tym roku też będę bardziej cwana od białego futrzaka i izoluję albo rezygnuję. Na kominku żadnego igliwia, bo ustawiam to średnio codziennie, słodkości pod kloszem ( oj, lubi ), bombki plastikowe, kocioodporne, reszta zawieszona pod sufitem i metr od mebli:)))
Jadalnia trochę nam się zmieniła. Do pomieszczenia głównie ze stołem dodałam sofę z góry, konsolkę z łazienki, fotel z sypialni, lampion z tarasu, takie tam…

IMG_8017

IMG_8015


IMG_8009


IMG_8010


IMG_8012


IMG_7980

IMG_7986

Bardzo udany, uśmiechnięty od ucha do ucha rok i niech do końca taki będzie i następny i następny czego i Wam z całego serca życzę!
Buziaki
Lambi