wtorek, 24 czerwca 2014

chevron’y na salony



na blog



na blog1



na blog2



na blog3



na blog4




na blog5


Nie ukrywam, że od kiedy chevron stał się modny, na czasie, trendy i w związku z tym dostępny nawet na kubkach w sieciowych sklepach ucieszyłam się i zmartwiłam jednocześnie. Z jednej strony wreszcie doczłapało do nas kultowe wzornictwo a z drugiej od razu taki przesyt? Nie chciałabym aby chevron się nam przejadł, ale chyba martwię się na zapas, w końcu był od zawsze, nawet w utkany w lnie w ścierkach kuchennych tylko my do tej pory go nie zauważaliśmy :)
Zresztą, nie może się znudzić, na zdjęciach widać jak niewiele potrzeba jak pojawia się zygzak :))
Poduszki uszyte w podzięce dla wszystkich, którzy polubili i polubią stronę Domija na facebook’u. Można zapisywać się przez stronę na fb ( link na górze po prawej). Tam też szczegóły.


na blog6




na blog7




na fb 23.06


Raz jeszcze dziękuję Wam i zapraszam na rozdawajkę :)

Lambi

21 komentarzy:

  1. Tak może już zbyt dużo ale są urocze.....Bardzo chętnie zapisuję się na rozdawajkę.....P)ozdrawiam cieplutko pa.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie wiedziałam, że ten wzór tak się nazywa :) Mi również się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam konta na fejsie i nie zamierzałam go mieć. Widzę, że teraz mogę żałować, bo poduchy prezentują się obłędnie. Sama szyłaś? Wow, jakie równiutkie lamówki i w ogóle pełen profesjonalizm :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne te podusie i fotelik również :) Chętnie bym się przyłączyła ale nie mam konta na FB
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczne zygzaki. Szkoda, że nie mam konta;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne poduszki, jeśli tylko mi się uda to spróbuje polubić, może mi się poszczęści, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne poduszki! Szczególnie ta miętowa mi się podoba... Masz rację, jak nie było, tak nie było, a teraz wysyp :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne poduchy :) chcę wszsytkie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja już wcześniej Cię polubiłam i... "polubiłam" ;-))
    Świetne te zygzaki (zwane 'chevronami') ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne poduchy:) Niestety nie przyłączę się do zabawy, ponieważ nie mam FB.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku, jestem u Ciebie pierwszy raz i od razu się zakochałam. Chevron uwielbiam - pędzę na fejsa!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to słyszeć :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  12. ja też pierwszy raz :) podoba mi się bardzo :) chevrony piękne, więc już pędzę, żeby polubić, ale jeszcze zapytam - skąd ten zjawiskowy flaming na ścianie? gdzie i za ile można go kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Flaming to oczywiście kopia Picasso ale wykonana przeze mnie jak wszystkie obrazy i grafiki wiszące na ścianach w naszym domu. Jedynie jak mogę pomóc to zrobić taką kopię dla Pani :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  13. super :) bardzo prosze o wycene tego obrazu :) myslalam ze to reprodukcja a nie kopia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Proszę o kontakt na maila domijablog@gmail.com lub przez FB :)

      Usuń
  14. Uwielbiam motyw chervronu ;) Muszę się zaopatrzyć w jakies poduchy, najbardziej wpadł mi w oko chevron biało- szary :)

    OdpowiedzUsuń