środa, 2 lipca 2014

a wszystko o czym marzę…

 

 

 

kamari1

 

to ta malutka nereczka, paisley zamieniony w realny ląd na którym obecnie da się wylądować. Tak kusząca dla kogoś lubujących się w greckich, dość dziwacznych klimatach, że nie wahałam się ani chwili. Może ułamek, ze względu na plany zawodowe, ale też z tego powodu jak nie teraz to kiedy?

Donoszę Wam, że wybywam na parę dni, więc znowu chwilowa cisza, ale po powrocie spodziewajcie się, że będzie odwrotnie :)) Tyle mogę zdradzić ;) I wszystkim, odpoczywającym na urlopie, przed i po życzę pogody zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz, z tą ostatnią niemrawo jakoś…

 

kamari.2JPG

 

 

Oia-Santorini-Greece

4 komentarze:

  1. Udanego wypoczynku Dorotko, wracaj do nas tu potem z jakąś relacją z podróży :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Dorotko :) Aparat i obiektywy jadą ze mną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Udanego urlopu :) I naprawdę pozytywnie zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Santorini jest cudne ale inne wyspy również mają coś ciekawego do zaoferowania :)
    Wspaniale jest spotkac kogoś kto tak mocno jak ja uwielbia greckie klimaty : widoki, kulturę ( ja ciągle słucham greckiej muzyki) i ta kuchnia !!!!
    Udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń