Składam Wam najlepsze życzenia świąteczne !!!
Jednocześnie cieszę się, że zdążyłam z tym co zaplanowałam, a nawet nadplanowo podkradłam mamie 3 kicajce i zrobiłam tą kartkę Wielkanocną :)
Mech zalatujący pleśnią ( bo świeży hehe ), wianek z gałązek bluszczu i przepiórcze jaja powędrowały na paterę do ciasta - ostetacyjnie pokazuję, że lubię patery ale ciast nie :)
Reszta jaj zawisła w końcu na żyrandolu...
Jak skończyłam robić zdjęcia króliczkom na Julowej buzi pokazała się podkówka i dziecko bez ogródek mi wyrzuciło : "klóliki mają djęcia a Lulu nie ma..."
- no i już ma :)
Z królikami hmm... śmieszna sprawa. Jak je brałam moja mama była przerażona, że nie dam sobie rady, że pouciekają, a gdzie one na stole będą grzecznie stały... Ale ja tam wiem swoje, czyli tyle, że czasu na zdjęć za dużo nie było, bo królik ma to do siebie, że w obcym środowisku kamienieje, ale oswaja się szybko i wtedy daje dyla :) Albo zaczyna konsumować serwetę :
Albo mech :
Albo nochalem powdychał nowy klimat i już kombinuje jak nie współpracować.
Przy okazji wyszło, że muszę zrezygnować z wysłużonej cyfrówki i przejść na coś konkretnego. Natura nie lubi czekać, a ja nie mam "czym" złapać jej ulotność...
U Ciebie to dopiero dekoracje!
OdpowiedzUsuńŻywe! I klóliki i Lulu!Super!
Spokojnych i zdrowych Świąt Wam zyczę!
Pozdrawiam
Piękne dekoracje, a żywe kroliczki rozkoszne.
OdpowiedzUsuńRadosnych, pogodnych Swiąt!!! Pozdrawiam
Zdrowych, radosnych i wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńciao Lambi,
OdpowiedzUsuńgrazie per la graditissima visita e complimenti per il tuo bellissimo post. tornerò a visitarti spesso... mi piace molto il tuo stile...così accogliente, romantico e pieno di cose bellissime.
felice pasqua
rita
Piękne dekoracje :) łącznie z królikami hihi
OdpowiedzUsuńŻyczę radosnych Świąt :)
Dziękuję za prze-miłe słowa i życzenia :) Króliczki po zdjęciach wróciły do swojego domku, ale z pewnością będą całe lato biegać u nas po trawie i wyjadać koniczynę, takie ekologiczne koszenie :)
OdpowiedzUsuńYanka - one są rzeczywiście rozkoszne... niektóre potrafią chodzić za Tobą jak pies :)
Rita - ti ringrazio :) Ci vediamo dopo ;)
To dopiero "kartka świąteczna"...przesłodkie królisie i piękne dekoracje...
OdpowiedzUsuńMiłego" mokrego " poniedziałku:-)P.
Znam i kocham króliczą naturę. Wspaniałe zwierzęta! Moje uszaki nauczyły mnie cierpliwości i poszanowania prywatnych granic, udowodniły jak bardzo są inteligentne i sprytne, zachęciły też do walki o ich prawa. Dzięki nim odkryłam SPK :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.kroliki.net/
Mam nadzieję, że o swoich cudownych zajęczakach
jeszcze napiszesz, no a przede wszystkim pokażesz je!